28.9.14

Miesiąc w obiektywie / Błogosławione tu i teraz i zaraz...

Miesiąc w obiektywie to zabawa, polegająca na tym, iż przez cały miesiąc (tym razem październik) robimy zdjęcia, telefonem, tosterem czy nawet chlebakiem (tu panuje istna dowolność) a później dzielimy się nimi na swojej stronie/blogu. Od razu zaznaczam, że to nie jest mój pomysł, w poprzednim roku ogarniała to K. , tym razem ja zabrałam się za reaktywację. Na początku listopada wszyscy zgłoszeni do zabawy wysyłają mi na n.pierwiastek.nielad@gmail.com sklejki z wszystkimi zdjęciami zrobionymi przez miesiąc (tymi opublikowanymi na swoim blogu również) i ja opublikuję taką notkę jakoś w początkach listopada. Jeżeli chcecie się zgłosić, napiszcie w komentarzu "Zgłaszam się" i adres bloga. Wklejajcie również u siebie powyższego banerka, tło powinno być przezroczyste (tak przynajmniej w Gimpie ustawiłam.)

*

Pokój w Krakowie powoli staje się bardziej mój. Jednak dalej nie chce mi się wierzyć, że to już. Po drodze dostałam plan zajęć, załamałam się... Także no. Start w nowy rok akademicki nastąpi dopiero we środę (na szczęście - tylko jedne zajęcia!). Na kilkugodzinne przerwy czwartkowe mam pomysł, przynajmniej na ten najbliższy czwartek - w końcu wypada odwiedzić Gazetę celem odebrania podpisanej umowy (wstyd, Szefo dzwonił do mnie dwa tygodnie temu, że jest, ale ja spoza Krakowa, to nie chciało mi się specjalnie jechać) no i celem, rzecz jasna, przypomnienia, że tak, ja mogę zajrzeć, ja mam czas, jak tylko walniecie umowę, to oczywiście! Tym się trochę stresuję, bo no, co jeśli zapomnieli a ja się nastawiłam? Jeszcze gorszy strach mnie łapie na obcowanie z ludźmi, od których się odzwyczaiłam. Jedyną pociechą jest to, że jednak udało mi się ogarnąć Ebay, co lepiej, kilkanaście godzin po wpłaceniu pieniędzy dostałam wiadomość, że bateria została wysłana. Teraz tylko kupić sobie bilety na happysad w Krakowie, i jakoś leci. Co nie zmienia faktu, rzecz jasna, że mi się nie chce.  Bo mi się zawsze nie chce. Ot co.


39 comments:

  1. Po raz setny - zgłaszam się :D xxnoelle.blogspot.com

    ReplyDelete
    Replies
    1. No ba :D

      to mój czwarty wyjazd w tym roku, bodajże... także urlopuję się na całego haha :D

      Delete
  2. My już też mamy plan, ale nie mamy podziału na grupy, więc w sumie nadal nic nie wiadomo XD ale okienka będą i pewnie nie będą one małe

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja miałam tak rok temu :) na szczęście teraz na II roku już nam się grupy po staremu zostają... ale liczę ze coś poprzenoszą :P

      Delete
  3. zgłaszam się ;) piesa-trista.blogspot.com

    ReplyDelete
  4. Mnie by się chciało... tymczasem rok w domu przesiedzę/przeleżę :(

    ReplyDelete
    Replies
    1. To jest niesprawiedliwe, że zawsze chcemy tego, czego aktualnie nie możemy mieć :( choć już się wysiedziałam w domu od czerwca, czas się wziąć do roboty.

      Delete
    2. Ja ewidentnie chcę mieć więcej niż mogę, może czas się z tym pogodzić.
      Powodzenia na tej przewspaniałej uczelni :D

      Delete
    3. Lajf is brutal.
      Przewspaniałej, rany boskie, muszę iść znowu do sekretariatu, niedobrze mi się robi.

      Delete
  5. Już Ci mówiłam. To plan na jeden semestr, więc przeżyjesz jakoś te 4 miesiące :)) Ale ja nigdy nie miałam zajęć 1.10, bo zawsze były immatrykulacje pierwszego roku i po prostu mieliśmy godziny rektorskie.
    A ja dzisiaj cały dzień słuchałam Maroon 5 .____.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Może przeżyję ^^ Ja rok temu 1.10 miałam spotkanie z opiekunką roku, co nam dała indeksy i legitki, a teraz mam normalnie zajęcia :o ale nie narzekam, bo na 14 i tylko półtorej godziny także. Za to 14.10 dzień wolny od zajęć dydaktycznych!

      To źle? :D

      Delete
  6. Nie brałam jeszcze nigdy udziału, ale czas odświeżyć bloga, więc to może być dobry pomysł. :) Zgłaszam się: www.no-to-sie-wypowiem.blogspot.com :)

    ReplyDelete
  7. Ja też, ja też się zgłaszam ^^
    A ja planu zajęć dalej nie mam także spoko :/

    ReplyDelete
  8. Nie znoszę robić zdjęć, więc ja odpadam XD
    Taka prokrastynacja?XD

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jak uważasz XD
      Nie lubisz zatrzymywać chwil na zdjęciach? :)

      Delete
  9. Wzięłabym udział w tej zabawie, bo lubię robić zdjęcia, ale brak mi systemtyczności :/

    ReplyDelete
    Replies
    1. To może idealny powód, żeby nad nią popracować? :) A zdjęć nie musisz robić codziennie, możesz co drugi dzień, dowolność :)

      Delete
  10. Odnoszę wrażenie, że koncerty to chyba jedyna pozytywna część października... Ale przeżyjemy, bo nie mamy innego wyjścia. ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja koncerty dopiero pod koniec listopada!! Ale to może i dobrze. Bo chociaż będę płytę znała (albo i nie, who knows :D). No neistety nie mamy ;) Nie chcesz wziąć udziału w zabawie/ :)

      Delete
  11. zgłaszam się :D:D


    to może być fajna zabawa:)


    http://hellokejt.blogspot.com/

    i zachęcam do obserwowania :D (napewno zrobie to samo )

    ReplyDelete
  12. Zgłaszam się. :) A co do dwóch ostatnich zdań, to mam wrażenie, iż teraz wszyscy ludzie mają wrodzone lenistwo i rzadko kiedy cokolwiek im się chce, czyż nie?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tak niestety jest. Ja bym raczej powiedziała, że po trzech miesiącach wakacji ciężko jest się ogarnąć i przejść do innego trybu życia :)

      Delete
  13. I ja się zgłaszam! :) nathmadeline.blogspot.com

    ReplyDelete
  14. Zgłaaaaszaaam się! ;) tobe-found.blogspot.com

    ReplyDelete
  15. w sumie fajny pomysł i pewnie kiedyś sobie coś takiego zorganizuję, ale póki co wychodze z założenia, że do robienia zdjęć trzeba czuć natchnienie. Wtedy mi się nie podobają, gdy się zmuszam do ich robienia ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wiesz, to mogłyby być jakieś chwile, momenty danego dnia, jeśli zmienisz zdanie, zapraszam :)

      Delete
  16. Ja widzę, że wszyscy załamują się, kiedy dostaję swoje plany zajęć ... naprawdę wszyscy

    ReplyDelete
    Replies
    1. Najwidoczniej wszystkie osoby, które piszą i tworzą (zapewne w pocie czoła) takie plany, mają nierówno pod kopułkami ;)

      Delete
  17. pozostaje tylko liczyć na to, że jeszcze może jakoś zmienią Ci ten plan :D studia się zaczęły to i coraz więcej koncertów sie na horyzoncie pojawia ;)

    ReplyDelete
  18. pierwsza fotta zrobiona :D (miesiac w obiektywie)

    ReplyDelete
  19. ja nie mam planu jeszcez! a zaczynam w przyszly weekend ja nie wiem na co oni czekają !
    >> NOWA NOTKA mój blog <<

    ReplyDelete
  20. Oczywiście że się zgłaszam, już wcześniej wspominałam na fb, jednak dopiero dziś nadrabiam blogowe zaległości. :) kremoweciastko.blogspot.com

    ReplyDelete
  21. Zglaszam sie i pozdrawiam serdecznie Beata

    ReplyDelete
  22. kurde spoznilam sie :/
    http://joannaruminska.blogspot.co.uk/

    ReplyDelete