10.4.12

TAG: Reading is cool

Wprawdzie mnie nikt nie zaprosił do zabawy, ale stwierdziłam, że odpowiedzenie na kilka pytań dotyczących książek nie będzie takie złe, skoro jest to moja ulubiona czynność, zaraz po pisaniu ;)


1. O jakiej porze czytasz najchętniej?
Głównie wieczorem. W ciągu dnia nie mogę się skupić, wszystko mnie rozprasza, a ja muszę mieć ciszę absolutną ;)

2.Gdzie czytasz?
W łóżku najczęściej, nieraz fotel, krzeszło, ale w łóżku zdecydowanie najwygodniej. 

3. W jakiej pozycji czytasz najchętniej?
Gdy w łóżku, to oparta o ścianę, gdyż jest mi tak najwygodniej. Kilkukrotnie próbowałam na boku, bądź z wyciągniętymi przed siebie rękoma, jednak w oparciu ze ścianą najlepiej. 

4. Jaki rodzaj książek czytasz najchętniej?
Fantasy nie lubię (nie licząc HP i Zmierzchu, tak tak, lubię Zmierzch). Głównie romanse, a wywodzi się to z mojego chorego wręcz romantyzmu. Co z tego, że wiem, iż wszystko zakończy się szczęśliwie, czasem marzę o przeżyciu tego samego, co bohaterowie.

5. Jaką książkę ostatnio kupiłaś/dostałaś?
Książkę "Doskonały Dzień" Richarda Paula Evansa. 

6. Co ostatnio czytałaś?
Patrz punkt piąty :)

7. Co czytasz obecnie?
Tymczasowo nic.

8. Używasz zakładek, czy zaginasz ośle uszy?
Zaginanie oślich uszy jest zbrodnią dla książki! Powtarzam to wszystkim w moim otoczeniu. Sama używam zakładek, niekiedy są to jakieś kartki przypadkowo spotkane, ale często kupuję w empiku śmieszne zakładki, które jakoś mnie do czytania przyciągają.

9. Jaka jest twoja ulubiona książka z dzieciństwa?
Zaraz po Jeżycjadzie pani Musierowicz, którą pochłonęłam na wdechu wręcz, jest Harry Potter, którego kocham ponad życie, w wolnych chwilach wracam do tych książek, ot na przypomnienie. Nigdy się nie nudzą ;)

10. E-book, czy audiobook?
Ani to, ani to. Nie lubię, moje oczy też nie. Co do audiobooków, to nie trawię tego, wolę sama zajadać treść oczyma, a nie rozpraszać się myślami.

11. Którą z postaci literackich cenisz najbardziej?
Może zabrzmi to dosyć banalnie jak na osiemnastolatkę, ale cenię najbardziej Severusa Snape'a, moją młodzieńczą miłość. Ot facet, który poświęcił całe życie kobiecie, która go nie kochała. Po prostu dla mnie jest niezwykle odważnym mężczyzną, bohaterem, i to się chyba nie zmieni ;)

A ja zaproszę do zabawy  W.  ;)


9 comments:

  1. Też czytam w łóżku :) Fantastyka to nie moja działka, zdecydowanie.
    Dziękuję - odpowiem pewnie wieczorem ;D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Fantastyka to również nie moja działka, oczywiście, znajdą się jakieś wyjątki, ale jakoś za nią nie przepadam ;)

      Delete
    2. Niektóre książki z elementami fantastyki są ciekawe ;) Ale całkowicie fantastyczne to zupełnie nie moja działka.

      Delete
  2. Wszyscy oprócz mnie wielbią Pottera... czuję się jak dziwadło normalnie :P

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hehehe, może kiedyś się do niego przekonasz :D

      Delete
  3. Również nie lubię audiobooków, to nie jest to samo co prawdziwie przeczytana książka

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dokładnie, nie ma tych emocji, które goszczą przy zajadaniu tekstu oczami, a i jak się słucha, to idzie się łatwiej (niestety) rozproszyć.

      Delete
  4. Uch, bardzo nie lubię audiobooków, ale e-booków mam mnóstwo. Chociaż i tak nie zastępują prawdziwej książki. :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Prawdziwa książka to jest to ;) Ja mam kilka e-booków, ale jakoś lepiej mi się czyta ze standardowej :)

      Delete