Cisza jest taka piękna. Uskrzydla marzenia, myśli, które plądrują nam głowę od środka. Stawia nas przed podjęciem decyzji, z którymi zwlekaliśmy od dłuższego czasu. Jest, a niby jej nie ma. Każdy ją ma, choć każdy się jej wyrzeka. Daje chwilę ukojenia, jednocześnie męcząc nas niesamowicie. Jest fajna, a czasami wkurzająca. Smuci, a nieraz weseli. Dodaje odwagi, lub nam ją zabiera. Nie udaje, nie śmieje się z nas, po prostu jest. A to, jak ją spożytkujemy, zależy od nas. Może powinniśmy się do niej przekonać?
onet pogrywa sobie w kulki, dlatego na razie jestem tutaj. jak wszystko się unormuje, wracam na Koszulę, ponieważ zostawiłam tam wiele wspomnień, o których nie chcę zapomnieć.
pięknieję i delikatnieję, gdy mnie otacza cisza Jego oczu.
ReplyDeletew obliczu ukochanego zawsze stajemy się delikatne i niewinne ;)
Deletei jeszcze w obliczu przyjaciół. chyba nawet bardziej.
DeleteCisza jest najpiękniejszym dźwiękiem. Chociaż... czasem uderza i krzyczy za głośno.
ReplyDeleteMyślisz, że Onet szybko się ogarnie?
A może właśnie ten krzyk jest nam czasem potrzebny, żeby pozbierać to, co niepozbierane?
DeleteNie wiem. Ogarnia się już bardzo długi czas, i jakoś nadal nie może dojść do ładu, wczoraj wstawiałam rozdział na bloga, godzinę czekałam, żeby notkę zobaczyć, kosmos jakiś.
Z ciszą jest jak ze starym misiem. Niby nie jest Ci do niczego potrzeby, ale za żadne skarby z niego nie zrezygnujesz.:-)
ReplyDeleteOj, lepiej bym tego nie nazwała ;) Sama mam kilka miśków, które po prostu siedzą na szafce, ale o wyrzuceniu ich nawet nie wspominam ;)
DeleteCisza jest piękna a jednocześnie okropna. Ona otwiera w człowieku strach i wszelkie uczucia jakie skrywa w duszy.
ReplyDeleteRównież, pojawiłam się z onetu, jednak już nie wierzę w jego poprawne działanie, czekamy zbyt długo. Po za tym, na blogspocie mi się bardzo podoba.
Które skrywa doszczętnie, i których wstydzi się okazać, a które czasami muszą ujrzeć światło dzienne.
DeleteJa mam jakieś przebłyski wiary w to, że coś się polepszy, ale z każdym dniem te nadzieje są mniejsze :)
Ja dałabym wszystko za minutę ciszy, takiej jak ta, cicho sza xD czas na ciszę ^^ :*
ReplyDeleteoj, taka porządna minuta ciszy by się przydała, ale takiej totalnej ;)
DeletePotrzebuję głośnych dźwięków muzyki, krzyków obcych ludzi, hałasu przypadkowo rozbijanych butelek i głośnego bicia serca odbijającego się od ścian zadymionej sali. Bo ostatnio Ciszy we mnie i przy mnie chyba trochę za dużo.
ReplyDeleteKolejna zagubiona owieczka z onetu, Koszulę kojarzę, oczywiście. :)
Pozdrawiam.
Racja, trzeba uważać, by nie było jej zbyt dużo, choć w umiarkowanych ilościach jest całkiem wskazana ;)
ReplyDeleteoj, owieczka, mam nadzieję, że kiedyś się na onecie unormuje :)
Cenię ciszę, bo tylko w niej mogę odnaleźć swoje myśli zagubione gdzieś w codziennych sprawach.
ReplyDeletedokładnie, dopiero wtedy, pogrążeni w tej ciszy, dajemy upust emocjom i to jest.. na swój sposób piękne ;)
DeleteCisz potrafi uspokoić człowieka, ale nie masz czasem tak, że powoduje ona jeszcze więcej wątpliwości?
DeleteTaka jest cisza, kiedy jesteśmy w dobrym nastroju. W połączeniu ze smutkiem potrafi jednak zabić od środka.
ReplyDeleteNie zawsze i niekoniecznie. Czasem, przynajmniej mi, pozwala się wyswobodzić z wszystkiego złego, co we mnie się chowa.
Deletemyślę że cisza jest przede wszytskim potrzebna.
ReplyDeleteniektórzy starannie się przed nią chowają.
DeleteOnet wariuje totalnie. Kocham ciszę, jestem jedynaczką, mam w domu spokój, zawsze miałam i hałas doprowadza mnie do szału.
ReplyDeleteTotalnie to mało powiedziane. Oj, zazdroszczę! ja mam trzynastoletnią siostrę, która jest w takiej fazie dorastania, w której wydaje jej się, że jest pępkiem świata... oj, o ciszę to trudno z nią ;)
DeletePamiętam jak sama miałam 13 lat, właściwie w domu był spokój, na dworze szalałam :D
Deleteja ją wielbię do dzisiaj, właściwie niezmiennie, to jest naprawdę wielka artystka:)
ReplyDeletehmm, ciężka sprawa:) praktycznie wszystkie uwielbiam. ale do głowy wpadły mi te:
ReplyDeleteThat Girl, Don't You Dare, Where Does It Hurt, Skipping Stone. oczywiście polecam wiele, wieeele innych!
Cisza jest czymś doskonałym - osobiście ją uwielbiam.
ReplyDeletedokładnie ;) piękna jest i tyle, tylko przy niej jesteśmy... prawdziwi?
Deletetak jest - prawdziwi, naturalni, bez żadnych tajemnic
DeleteThis comment has been removed by the author.
ReplyDeleteCisza jest zarówno moim wybawieniem, jak i przekleństwem. Czasem jest bardzo potrzebna, a niekiedy jej nie cierpię.
ReplyDeleteCisza ma też swoje złe strony. Jak słyszę wyrażenie ,,ciche dni'' to myślę wyłącznie o nieustających kłótniach.
ReplyDeleteCisz jest potrzebna. Pomaga nam spojrzeć z dystansu na coś. pozwala przemyśleć. Każdy jej potrzebuje.
ReplyDelete